W erze błyskawicznego rozwoju sztucznej inteligencji, startupy technologiczne nie tylko konkurują innowacjami produktowymi, ale także walczą o uwagę i zaufanie klientów poprzez branding. Dla firm w fazie pre-seed czy seed oznacza to konieczność stworzenia marki, która od samego początku komunikuje wizję, jakość i skalowalność. Przykładem skutecznie przeprowadzonego procesu budowania tożsamości marki jest Sonate – polski startup tworzący agentów AI dla biznesu. Współpraca z agencją brandingową Papajastudio – działającą w Warszawie i Krakowie – pokazała, jak strategiczny design może wynieść młody startup technologiczny na wyższy poziom.
Sonate – startup z ambicją zmiany reguł gry
Sonate AI to nowy gracz na polskim rynku technologii głosowych i dużych modeli językowych. Ich obecnym flagowym produktem jest „Wirtualna Rejestratorka Medyczna” – zaawansowany agent głosowy, który może odbierać telefony od pacjentów, dzwonić z przypomnieniami, zarządzać kalendarzem placówki medycznej, a także gromadzić dane i integrować się z systemami zarządzania.
Jednak ambicje zespołu sięgają znacznie dalej niż sektor healthcare. W planach marki uruchomienie uniwersalnej platformy agentów głosowych i tekstowych obsługujących m.in. siłownie, warsztaty samochodowe czy agencje nieruchomości. Sonate ma być nie tylko usługą, ale symbolem nowego etapu automatyzacji, gdzie agent AI działa w czasie rzeczywistym, z ludzką płynnością i skutecznością.
Taka wizja wymagała identyfikacji wizualnej, która:
- nie zamyka się w jednej branży,
- buduje zaufanie na rynku B2B,
- sugeruje przyszłościowość, a nie tymczasowość
Współpraca z Papajastudio agencja brandingowa – branding jako proces strategiczny
Papajastudio to agencja brandingowa znana z realizacji dla takich firm jak Wiśniowski, Emultimax czy Promedica24. Doświadczenie w budowaniu marek technologicznych okazało się kluczowe także w przypadku Sonate.
Współpraca rozpoczęła się od rozbudowanego briefu strategicznego, w którym zespół Sonate precyzyjnie określił swoje cele, potrzeby i wyzwania. Kluczowym założeniem była uniwersalność – branding miał dotyczyć nie tylko obecnej wersji produktu, ale być “future-proof” możliwym do adaptacji w wielu kontekstach.
Logo: komunikacja poprzez kod i symbol
Jednym z najciekawszych elementów procesu było zaprojektowanie sygnetu, który bazuje na funkcjonalnościach alfabetu Morse’a. Papajastudio przekształciło litery nazwy „Sonate” w znaki kodu Morse’a, a następnie obróciło je i uprościło tak, by stały się nowoczesnym, abstrakcyjnym i uniwersalnym symbolem.
Ten proces dał efekt, który:
- subtelnie nawiązuje do komunikacji i głosu,
- pozostaje estetyczny i nowoczesny,
- może być wykorzystywany jako element interaktywny w UI lub animacjach.
To rozwiązanie daje poczucie połączenia konceptualnej głębi z prostotą użytkową.
Typografia i kolorystyka: nowoczesność z klasą
W projekcie typograficznym zastosowano krój Inter – nowoczesny, bezszeryfowy font o wysokiej czytelności, zoptymalizowany pod kątem ekranów. To wybór, który zapewnia elastyczność na różnych polach – od dashboardu, przez materiały sprzedażowe, po prezentacje inwestorskie.
Kolorystyka została zbudowana wokół fioletu jako barwy głównej. Kolor ten niesie futurystyczny wydźwięk, ale też kojarzy się z jakością, inteligencją i spokojem. Co ważne, Sonate zdecydowanie unika kolorów „alarmowych” – czerwieni i pomarańczu – by nie kojarzyć się z ryzykiem, awaryjnością czy medycyną ratunkową. Marka ma budzić zaufanie, nie niepokój.
Motyw przewodni: inteligencja, interaktywność, ewolucja
Papajastudio nie poprzestało na zaprojektowaniu logo. Kluczową częścią identyfikacji był też motyw przewodni – zestaw graficznych elementów i struktur, które będą wykorzystywane w UI, stronie internetowej czy materiałach marketingowych.
Motyw Sonate opiera się na:
- cyfrowych impulsach i falach dźwiękowych,
- subtelnych glitchach i efektach świetlnych,
- ruchu i kontekście, który może zmieniać się w zależności od działania użytkownika.
W ten sposób stworzono identyfikację, która jest żywa – tak jak agenci AI działający w czasie rzeczywistym. Co więcej, ten styl wizualny dobrze wpisuje się w świat produktów SaaS, gdzie użytkownicy mają wysokie oczekiwania względem estetyki i UX.
Marka gotowa na skalowanie
W początkowej fazie działalności startupy często nie przywiązują wagi do brandingu – traktując logo czy stronę jako tymczasowe rozwiązania. Sonate poszło inną drogą. Dzięki współpracy z Papajastudio od samego początku postawiło na przemyślaną, elastyczną i profesjonalną identyfikację, która:
- pasuje do różnych rynków (medycznego, fitness, nieruchomości),
- dobrze prezentuje się w kanałach B2B,
- wspiera długoterminowe budowanie zaufania u inwestorów i partnerów.
Wszystko to bez nadmiernej dosłowności – logo nie zawiera mikrofonu, słuchawki czy wykresu. To właśnie ta symboliczna oszczędność nadaje marce klasę i skalowalność.
Podsumowanie
Sonate to przykład na to, jak dobrze zaprojektowany branding może wspierać młodą firmę technologiczną w budowie swojej tożsamości, nawet zanim produkt osiągnie rynkową dojrzałość. Dzięki Papajastudio, Sonate zyskało nie tylko logo, ale spójny język wizualny, który wspiera ich największy atut – wizję radykalnej innowacji w świecie AI agentów.
Startupy często skupiają się wyłącznie na kodzie i technologii. Tymczasem to, jak marka wygląda i jak się komunikuje, bywa decydujące w walce o pierwszych klientów, partnerów i inwestorów. W przypadku Sonate – ten aspekt zdecydowanie nie został zaniedbany.